Internetowa liga managerów
Sprzedaj zawodnika, kup i wygraj rozgrywki :)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Internetowa liga managerów Strona Główna
->
Dyskusje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Info
----------------
Regulamin
Pytania i problemy
Rezerwacja klubów
Ogłoszenia
Dyskusje
Sprawy bieżące
----------------
Media
Transfery
Zainteresowanie
Rozwój piłkarzy
Finanse
Rozgrywki
----------------
System gier i terminarz
Wyniki i ich komentarze
Składy na mecze
Tabele
Klasyfikacja strzelców
Kartki i kontuzje
Drużyna kolejki
Mecze towarzyskie
Kluby i negocjacje
----------------
Real Madryt
Borussia Dortmund
FC Barcelona
Liverpool FC
Manchester United
Chelsea Londyn
Arsenal Londyn
Bayern Monachium
AC Milan
Bolton Wanderers
Inter Mediolan
Atletico Madryt
Juventus Turyn
Olimpique Lyon
Valencia CF
AS Roma
Benfica Lizbona
Everton Liverpool
Hamburger SV
Newcastle United
Celtic Glasgow
FC Porto
Tottenham Londyn
Villareal CF
Kluby rezerwowe
----------------
Sevilla
Schalke 04
Ajax Amsterdam
AZ Alkmaar
Fenerbachce Stambuł
Werder Brema
PSV Eindhoven
Olympique Marsylia
Poprzednie sezony
----------------
eurokluby - FIFA07
Stare tematy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Stropan
Wysłany: Pon 12:04, 19 Gru 2016
Temat postu:
Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.
Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe.
Babcia: Aaa nie...te grubsze mam na fryzjera.
Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...
stefanczyk-kancelaria.pl
Wysłany: Pią 14:49, 09 Gru 2016
Temat postu:
Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze...
femenik
Wysłany: Śro 9:35, 07 Gru 2016
Temat postu:
Co robi traktor u fryzjera?
-Warkocze
konserwatorzy.com.pl
Wysłany: Czw 14:10, 01 Gru 2016
Temat postu:
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
Mariusz88
Wysłany: Pon 9:22, 21 Lis 2016
Temat postu:
W pociągu jest wielki tłok, pasażerowie stoją w przedsionkach. Nagle słychać głos z oddalonego przedziału:
- Lekarza, czy jest tutaj jakiś lekarz?
Z końca wagonu przez tłum ludzi przeciska się lekarz, po dotarciu na miejsce słyszy pytanie:
- Choroba gardła na sześć liter?
sarmatiatrading.pl
Wysłany: Pią 10:04, 18 Lis 2016
Temat postu:
I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:
- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę...
lunique.pl
Wysłany: Czw 13:40, 10 Lis 2016
Temat postu:
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: "ku**a mać, cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie wyniesie...".
Sławko
Wysłany: Śro 12:03, 02 Lis 2016
Temat postu:
Kowalska sprawdza męża garnitur po przyjściu z pracy i nie znajduje żadnego włoska.
- No tak - mówi - ty to już nawet łysej babie nie przepuścisz.
braccatta.com
Wysłany: Czw 9:39, 27 Paź 2016
Temat postu:
Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz
- Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam...
- Rozumiem. A drugie ucho?
- Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie...
Filip69
Wysłany: Pon 9:39, 22 Sie 2016
Temat postu:
Na rozmowie kwalifikacyjnej:
- W CV napisał pan, że jest pan tajemniczy. Może pan to rozwinąć?
- Nie.
Incognito
Wysłany: Pon 11:53, 21 Mar 2016
Temat postu:
Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe.
Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał.
Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony.
Lekarz odpowiada:
- No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
- Nie trzeba gazdo, żona już płaciła.
- Panie doktorze, macie tu 100 tysięcy i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.
Dawid0328
Wysłany: Śro 17:38, 04 Cze 2008
Temat postu:
Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, ku...a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jeb...e! - i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kur...a, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kur...a, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przyp....dole, że się nie pozbierasz!
Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy...
Łysy niezadowolony, ale idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają. Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napier...lam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!
Dawid0328
Wysłany: Śro 17:38, 04 Cze 2008
Temat postu:
- Co to jest? Kwaśniewski ma dłuższe od Wałęsy, ale się nim nie chwali. Papież też je ma, ale go nie używa. Mąż je zazwyczaj daje żonie.
- Nazwisko.
James Bond wchodzi do knajpy i siada za barem. Spostrzega panienkę, która obserwuje go od momentu, gdy wszedł. Panienka przysuwa się do Bonda i mówi:
- Och, jaki ładny zegarek, czy posiada dużo funkcji?
James Bond odpowiada:
- Oczywiście. Dzięki temu zegarkowi widzę wszystko, czego nie jestem w stanie zobaczyć "gołym" okiem, na przykład widzę, że Pani w tej chwili nie ma na sobie majtek.
Dziewczyna ripostuje:
- Pana zegarek źle działa... mam na sobie majtki!
Bond patrzy na swój zegarek, stuka go kilkakrotnie i odpowiada:
- Och, przepraszam... spieszy się o godzinę!
Dawid0328
Wysłany: Śro 13:25, 04 Cze 2008
Temat postu:
najlepsze jest to ze zdradą
KRK
Wysłany: Śro 13:08, 04 Cze 2008
Temat postu:
No to jest dobre
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin